Wizualizacja projektu "Kamienne Piekło - KL Gross Rosen".

KL GROSS-ROSEN. „KAMIENNE PIEKŁO” W ROGOŹNICY

To mój najważniejszy projekt. „Kamienne Piekło” zaprojektowałem tak, by chcąc poznać historię, zwiedzający musieli przemierzyć drogę podobną do tej, jaką codziennie podążali pracujący w kamieniołomie więźniowie nazistowskiego obozu KL Gross-Rosen.
Mirosław Nizio

Opracowany przez pracownię Nizio Design International w 2012 roku, projekt „Kamienne Piekło – KL Gross-Rosen” to koncepcja upamiętnienia byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen, zlokalizowanego w dawnym kamieniołomie w Rogoźnicy.

Założeniem projektu było stworzenie przestrzeni pamięci, której forma i struktura wpisują się w dramatyczną topografię miejsca. Symboliczna droga pamięci rozpoczyna się od monumentalnych betonowych schodów prowadzących w głąb kamieniołomu. Trasa pokrywa się z historycznym szlakiem pracy więźniów – od porannego marszu do wyrobiska po transport ociosanych bloków granitu na zewnątrz kamieniołomu. Napięcie budowane jest w zwiedzających stopniowo – w miarę marszu przez kamieniołom.

Schody prowadzą do historycznej części kamieniołomu, którą przecina potężna, 30-metrowa metalowa przegroda z pionową szczeliną w środku. Rozpęknięta ściana symbolizuje granicę między życiem a śmiercią, a także traumę, która nigdy się nie zabliźniła. Po jej przekroczeniu zwiedzający trafiają na zawieszoną nad zalanym wyrobiskiem platformę widokową. Widać z niej zanurzony w wodzie czarny granitowy prostopadłościan z płonącym zniczem – wiecznym ogniem pamięci.

Podążając dalej, zwiedzający docierają do Krypty – ascetycznej, wyciszonej przestrzeni przeznaczonej do kontemplacji i refleksji. Stąd wkraczają na Drogę Pamięci, mijając po swojej prawej stronie bloki granitowe z wyrytymi nazwiskami więźniów. Dalej narrację przejmują historyczne szyny kolejowe, którymi w czasie funkcjonowania KL Gross-Rosen więźniowie ciągnęli wagony wypełnione wydobytym granitem.

Droga Pamięci łączy wyjście z kamieniołomu z Placem Granitowym – miejscem, w którym obliczano, ile osób danego dnia zostało zamordowanych lub umarło z wycieńczenia podczas pracy w kamieniołomie. Również w tym miejscu wielu więźniów traciło życie będąc strącanymi w przepaść lub popełniając samobójstwo. Plac Granitowy to zarazem największa platforma widokowa, z której rozpościera się widok na zalany kamieniołom i wynurzający się z niego znicz.

Po pokonaniu kolejnej metalowej przegrody oczom zwiedzających ukazuje się historyczne wyrobisko oraz trzy eksploatowane w czasie wojny żurawie. Marsz przez kamieniołom kończy się na ostatniej platformie widokowej, po przeciwnej stronie od punktu wejścia.

Choć projekt „Kamiennego Piekła” nie został zrealizowany, pozostaje ważnym głosem w dyskusji o nowoczesnej architekturze pamięci. Łącząc minimalizm formalny z ogromnym ładunkiem emocjonalnym, koncepcja Mirosława Nizio wpisuje się w międzynarodowy dyskurs projektowania miejsc upamiętnień, zachowując jednocześnie głęboki szacunek wobec lokalnej historii i świadectw ludzkiego cierpienia.

_______

KL Gross-Rosen usytuowany był na Dolnym Śląsku, pomiędzy Wrocławiem a Wałbrzychem (obecnie Rogoźnica). W sierpniu 1940 roku powstał tu niemiecki obóz pracy, będący filią KL Sachsenhausen. Pierwszy transport więźniów przybył 2 sierpnia 1940 roku i liczył blisko 100 więźniów. Byli oni przeznaczeni do pracy w lokalnym kamieniołomie granitu. 1 maja 1941 roku obóz zyskał status samodzielnego obozu koncentracyjnego, nazywanego w dokumentach KL Gross-Rosen. Do końca 1941 roku w sześciu transportach przywieziono tu ogółem 766 więźniów, zwiększając liczbę więźniów w obozie do prawie 1 500. W 1942 roku przybyło już 60 transportów z około 5400 osobami, a w 1943 roku – prawdopodobnie ponad 70 transportów z około 8 600 więźniami.

Znacznej transformacji uległ obóz w 1942 roku, kiedy zaczęły powstawać podobozy zlokalizowane na terenie Dolnego Śląska, Sudetów i Ziemi Lubelskiej, w pobliżu zakładów przemysłowych i budowy umocnień wojskowych. Wiele niemieckich firm otwierało swoje fabryki w tym rejonie, aby korzystać z bezpłatnej pracy więźniów. Od 1943 do 1945 roku na terenie KL Gross-Rosen działał wychowawczy obóz pracy wrocławskiego gestapo, przez który przeszło 4 200 więźniów. W 1944 roku obóz przyjął około 400 transportów z ewakuowanych więzień i obozów na terenie Polski.

Najtragiczniejsza sytuacja więźniów miała miejsce w 1945 roku, kiedy to w obozie znajdowało się 76 728 uwięzionych. W styczniu zapanował w obozie skrajny głód i dezorganizacja. Kiedy miesiąc później rozpoczęła się ofensywa Armii Czerwonej, podjęto decyzję o ewakuacji więźniów na zachód. Transporty i marsze trwały wiele tygodni. Szacuje się, iż w „marszach śmierci” zginęło wówczas blisko 30 000 więźniów. KL Gross-Rosen został wyzwolony przez Armię Czerwoną 13 lutego 1945 roku. Szacuje się, że łącznie przez obóz i jego filie przeszło około 125 000 więźniów. Do najliczniejszych grup narodowościowych w obozie należeli Żydzi, Polacy oraz obywatele byłego Związku Radzieckiego. Szacunkowa liczba ofiar KL Gross-Rosen wynosi ok. 40 000.